sobota, 30 maja 2009

Pomysł na harc zastępu: fototeka drużyny

Związek Harcerstwa Rzeczypospolitej ma już 20 lat. A Wasza drużyna? Może mieć tyle samo, więcej albo mniej!
Zastanawiałyście się już kiedyś na pewno nad tym, jak to było kiedyś w Waszej drużynie. Ile osób było i jest związanych z Waszą drużyną, jak to kiedyś Wasza drużyna wyglądała i czy obecnie jest w niej podobnie, jak wtedy, kto konkretnie ją tworzył i nadawał jej charakter.
Wiele potrafią powiedzieć nam zdjęcia, które mają ten urok, że łapią ulotne momenty. A jeszcze więcej uczestnicy dawnych wydarzeń, którzy pamiętają minione lata, mogą Wam pokazać mnóstwo zdjęć i opowiedzieć niesamowite historie z nimi związane.
To świetne zadanie dla zastępu: stworzyć archiwum zdjęć swojej drużyny.
Całość przedsięwzięcia należałoby gruntownie przemyśleć i opracować plan działania.
Do głównych kwestii, które trzeba by było uwzględnić, należą:
- ustalenie ram historycznych drużyny: data i okoliczności jej powstania oraz jej dzieje,
- ustalenie listy członkiń drużyny w ciągu całej historii drużyny: od powstania drużyny po dzień dzisiejszy, żeby możliwe w następnym kroku było zdobycie do nich kontaktu, umówienie się z nimi na spotkanie (albo chociaż z częścią osób w taki sposób, aby nie zabrakło żadnego okresu życia drużyny) i gromadzenie zdjęć. Jednocześnie powinno się ustalić zasady gromadzenia, przechowywania, opracowywania, a później udostępniania zbioru.
W opisie zdjęć (zdjęcia powinny być wywołane lub wydrukowane na papierze zdjęciowym) nie może zabraknąć podstawowych informacji: co zdjęcie dokumentuje, kiedy i gdzie miało to miejsce, kto występuje na zdjęciu oraz kto jest jego autorem lub w razie niemożności ustalenia tego: skąd, od kogo fotografia została otrzymana.
Zdjęcia można zebrać w albumie fotograficznym albo postarać się o jego wydanie w formie książkowej (to już kolejny wyczyn! :)

piątek, 15 maja 2009

Oto zastęp Listków z V Beskidzkiej Drużyny Harcerek "Bukowina"

Na początku istnienia V BDH-ek "Bukowina" powstały 3 zastępy: Kora, Borówki i Listki.
Ja opowiem wam troszkę o Listkach ;)
Początków zastępu nie pamiętam i nie dziwota, gdyż mnie przy nich nie było, ale gdy tylko wstąpiłam do drużyny znalazłam się właśnie w tym zastępie ;).
Z początku nie było łatwo, gdyż ciągle zmieniano nam zastępowe. Na szczęście reszta się nie zmieniała ;) Jak wiadomo z zastępem spędza się więcej czasu niż z całą resztą drużyny. Jak chyba każdy zastęp miałyśmy swój klimat i swoją obrzędowość (piosenkę, powitanie, szyfr, komendy itp.).
Miałyśmy wiele ciekawych zbiórek. Jedną, którą szczególnie zapamiętałam, była gra na Koziej Górce przez harcerzy zwanej Stefanką. Gra dotyczyła króla elfów Stefana. Trafiłyśmy do jego królestwa i spotkałyśmy mnóstwo ciekawych postaci takich jak np. dowódcę straży elfów, który sprawdzał naszą musztrę, zranionego elfa, któremu udzialiłyśmy pierwszej pomocy oraz innych poddanych króla. Elfy nauczyły nas piosenki, znaków patrolowych, rozpalania ogniska itp. Zabawa była świetna i co najważniejsze kształcąca, bo o to właśnie chodzi w zastępach, aby nawiązywać przyjaźnie i w ciekawy sposób uczyć się czegoś od siebie nawzajem. Tym bardziej, że zastępowa jest bliższa młodym harcerkom niż drużynowa, choćby przez sam fakt mniejszej różnicy wieku oraz czasu, jaki się z nią spędza.
Życzę powodzenia wszystkim zastępowym i ich zastępom. Macie nieograniczone możliwości, dzięki którym czas spędzony razem z pewnością będzie niesamowitą przygodą, z której zostanie mnóstwo wspaniałych wspomnień. Pozdrawiam Magda Kamińska z Bielska-Białej